Sos słodko-kwaśny
Aspiro
Wszyscy
wiemy jak to bywa z tym gotowaniem obiadów, czasami nie mamy czasu, innym razem
pomysłu, a zdarza się, że po prostu nam się nie chce… Co wtedy zrobić? Zamówić
pizzę? Drogo! Zjeść na mieście? Jeszcze drożej. Wtedy właśnie z pomocą nadchodzą
słoiki! Czyli sosy gotowe, do których wystarczy ugotować ryż lub makaron i
podsmażyć mięso.
Jednym z takich produktów
jest właśnie sos słodko-kwaśny Aspiro. Sos jest całkiem dobry, smaki słodki i
kwaśny dobrze współgrają, warzywa, które przede wszystkim można wyczuć i
zobaczyć to marchew oraz obie papryki. Podsumowując danie najwyższych lotów to
nie jest, ale można zjeść.
Skład sosu również nie
powala na kolana, ponieważ po pierwsze zawiera dużo cukru i syropu
glukozowo-fruktozowego (jedna porcja to aż 50% dziennego zapotrzebowanie
na cukry), a po drugie jako substancji zagęszczającej użyto gumy guar, która
podobno jest nieszkodliwa, ale z drugiej strony podobno może negatywnie wpływać
na nasz układ pokarmowy powodując nudności czy nawet biegunkę. Po trzecie
jedna porcja dostarcza nam aż 51% dziennego zapotrzebowania na sól, strach pomyśleć ile
soli dostarczymy do organizmu, gdy przygotowując posiłek posolimy gotujący się
ryż lub makaron oraz smażone mięso. Jednak produkt Aspiro zasługuje na duży plus za brak konserwantów i wzmacniaczy smaku.
Skład:
·
marchew 9%
·
cebula 9%
·
pomidory 8,3%
·
papryka czerwona i zielona 8%
·
pędy bambusa 2%
·
woda
·
syrop glukozowo-fruktozowy
·
cukier
·
koncentrat pomidorowy 4%
·
ananas 3,5 %
·
skrobia modyfikowana
·
ocet spirytusowy
·
przecier jabłkowy
·
przyprawy
·
guma guar – substancja zagęszczająca
Cena: 3,49 zł/520g
Co daje: 6,71 zł/kg
Co daje: 6,71 zł/kg
Wartość
odżywcza
|
W 100
g
|
W
260 g (jedna porcja)
|
Białko
|
0,7
g
|
1,9
g
|
Węglowodany
|
18,9
g
|
51,5
g
|
Tłuszcz
|
0,2
g
|
0,5
g
|
Błonnik
|
1,0
g
|
2,5
g
|
Sód
|
0,48
g
|
1,2
g
|
Ostatecznie!
6/10
a polecasz może jakiś sos właśnie z biedronki?
OdpowiedzUsuńNiestety wszystkie cztery sosy Aspiro mają zbliżoną zawartość cukrów i soli,
Usuńnajgorzej wypada sos chiński - 59% dziennego zapotrzebowania na cukry i 55% na sód.
Trochę lepiej wygląda sytuacja dwóch kolejnych sosów:
- sos spaghetti 39 % dziennego zapotrzebowania na cukry i 51% na sód
- sos boloński 39% dziennego zapotrzebowania na cukry i 52% na sód
Dlatego jako stały element menu obiadowego nie polecamy żadnego z sosów. Okazyjnie oczywiście, bo przecież wszystko jest dla ludzi :)
tu chyba nie cukier powinien byc bolaczka (chociaz rowniez jest be) tylko bardzo szkodliwe dla organizmu: syrop gluk-fruk, skrobia modyfikowana i guma guar. A wszystkie z warzyw zawartych w sosie sa od miesiecy zamkniete w sloiku zalane sosem z chemia i nie maja dostepu do tlenu= zero w nich skladnikow odzywczych.. Ten sos jest rownie wartosciowy jak frytki z maca. Polecam pokroic marchewke, papryke, cebulke, dodac pedy bambusa, ananas pokrojony w kostke, podsmazyc na lyzce oliwy, dodac przecier z jablek, troche wody, przyprawy, curry, mala lyzke cukru, do tego ryz brazowy i podpieczony kurczak w kostce kupiony od kameralnego hodowcy i zyc bez raka 100 lat:))
OdpowiedzUsuń