Ketchup "Pudliszki" łagodny

Ketchup "Pudliszki" łagodny

Pudliszki? Mmm....... Pycha! Czy na pewno? Zaraz się okaże ;)

Spacerujemy w supermarkecie mijając półkę z ketchupami, a tam ogromny wybór, opakowania duże, małe, ketchupy łagodne, pikantne, bardzo pikantne, super pikantne a nawet specjalne do pizzy. Naszą uwagę skupia gigantyczne, bo prawie kilogramowe, opakowanie ketchupu Pudliszki.

Produkt Pudliszek jest intensywnie pomidorowy, łagodny w smaku, idealny dla osób, które nie lubią pikantnej dominacji ketchupu nad potrawą, a tylko subtelny pomidorowy akcent. Produkt nadaje się do kanapek zarówno na zimno jak i na ciepło, do pizzy, zapiekanek oraz mięska z grilla.

Butelka ma bardzo wygodny „dziubek”. Dzięki niemu ketchup leje się wężykiem po całej potrawie, nie robiąc wielkiego ketchupowego kleksa na środku, z którym nie wiadomo co zrobić.

Duże, rodzinne opakowanie też jest zaletą, bo jak doskonale wszyscy wiemy, im większe opakowanie tym korzystniejsza cena (chociaż zdarzają się wyjątki - poświęcimy z pewnością niejeden wpis!).

Dodatkowo lubimy Pudliszki za brak konserwantów, sztucznych barwników i różnych jak widać zbędnych stabilizatorów.

Składniki:

• pomidory – 196 g na 100 g produktu
  (ze zmiksowanych pomidorów odparowywana jest woda)
• cukier
• ocet
• sól
• skrobia modyfikowana
• aromaty naturalne

Cena

7,20 zł/opakowanie ( 990g )

Cena naszym zdaniem bardzo korzystna.

Wartość odżywcza	W 100 g
Białko	2,0 g
Węglowodany	23,0 g
Tłuszcz	0,5 g
Wartość energetyczna	101 kcal

Ostatecznie:

 8/10

VIFON "Kurczak Złoty" Zupa Błyskawiczna

VIFON Kurczak Złoty Zupa Błyskawiczna

             Dziś pod naszym mikroskopem wylądowała zupa w 3 minuty VIFON. Zgodnie z instrukcją kruszymy kluski, dodajemy zawartość torebki, zalewamy wrzątkiem i czeeeekaaamy ….........

Po trzech minutach mamy zupę, której apetyczny aromat roznosi się po wszystkich pomieszczeniach w pobliżu, kusząc domowników do przygotowania sobie błyskawicznego dania. Niestety ten celowy zabieg producenta, sprawia, że wydaje nam się „skoro ta zupka tak pięknie pachnie i jest osiągalna tak szybko, to czemu by jej nie jeść?!?!”

Na to pytanie odpowiemy za kilka chwil!

Trzeba przyznać całkowicie szczerze, że zupa jest smaczna, podobna troszkę do klasycznego rosołu i dobrze przyprawiona. Do tego tania, bo za 1,49 zł nie kupimy marchewki, pietruszki, przypraw, mięsa i makaronu, które są niezbędne do ugotowania zupy. Poza tym można ją zjeść w każdych warunkach w pracy, w domu, na wycieczce, biwaku, obozie, po prostu wszędzie wystarczy kubek, łyżka i wrzątek.

Jednak jeśli z żółtego proszku z kolorowymi kropeczkami robi się zupa, coś tu jest nie halo!

Składniki klusek:

• mąka pszenna,
• tłuszcz roślinny,
• tapioka (inna mąka),
• sól,
• skrobia modyfikowana E1420 (brzmi kosmicznie, oficjalnie jest w porządku ale istnieją obawy, że może być szkodliwa)
• cukier
• trifosforan pentasodowy – stabiliztor (bezpieczny, ALE jak to fosforan może zwiększać ryzyko osteoporozy)
• węglan potasu – substancja spulchniająca (stosowany w przemyśle szklarskim, ceramicznym, dodawany do środków piorących)
• węglan sodu - substancja spulchniająca (zastosowanie w produkcji szkła, papieru,mydła, środków piorących)

No tu już smak na błyskawiczną zupę, błyskawicznie zmalał, a to dopiero początek!

Składniki smakowe:

• rafinowany olej palmowy
• sól (znowu?)
• glutaminiam monosodowy – wzmacniacz smaku (powoduje tzw. sztuczny apetyt ingerując w pracę rdzenia mózgowego)
• guanylan disodowy - wzmacniacz smaku (produkowany z glonów, duże ilości powodują bóle głowy, nie powinni spożywać astmatycy)
• inozynian disodowy - wzmacniacz smaku (skutkuje kołataniem serca, bólami głowy, problemami żołądkowymi, bezsennością)
• maltodekstryna – (trwają spory na temat jej szkodliwości)
• pieprz, por, czosnek, czerwona szalotka
• hydrolizat białka sojowego – (może uczulać)
• substancja przeciwzbrylająca E 551 – dwutlenek krzemu
• przeciwutleniacz E 306 – mieszanina tokoferoli (dopuszczalnie spożycie 2mg/kg masy ciała, wysokie stężenie powoduje efekty uboczne)

             Tak nie wygląda skład zupy gotowanej przez babcie/mamy. Naszym zdaniem te substancje dyskredytują produkt jako wartościowy posiłek. Nie powinniśmy go spożywać regularnie, a zwłaszcza podawać dzieciom. Dodatkowo kluski z zupy wypychają nam żołądek i powstałe w ten sposób uczucie sytości jest mylne, ponieważ nie zostanie nam dostarczona energia, potrzebna na resztę dnia.

Z drugiej strony wszystko jest dla ludzi, więc jedząc zupę błyskawiczną od czasu do czasu, będąc np. na wakacjach gdzie warunki są nierzadko ,,polowe” i nie pozwalają na przygotowanie pełnego posiłku, możemy się skusić.

Cena

1,49 zł/ 70 g
co daje:
21,28 zł/ 1 kg

Cena niska.

Wartość odżywcza	W 100 g
Wartość energetyczna	71,3 kcal
Białko	1,3 g
Węglowodany	9,1 g
Tłuszcz	3,3 g

Dziś ocena nie jest jednoznaczna!

POLECAMY!

W sytuacjach ekstremalnych, gdy nie mamy szansy na pełnowartościowy posiłek.

NIE POLECAMY!

Do regularnego, codziennego stosowania.

Mleko "Łagodne" WARMIA

Mleko łagodne, lekkostrawne wyprodukowane przez WARMIA

            Cechą charakterystyczną mleka jest obniżona, w stosunku do mleka klasycznego, ilość laktozy. Produkt skierowany jest przede wszystkim do osób nietolerujących tego złożonego cukru. Nietolerancja laktozy spowodowana jest tym, że nasz organizm nie produkuje laktazy, czyli czegoś co rozbija nam laktozę na cukry proste, powodując łatwe jej wchłonięcie do organizmu.

Osoby, które po wypiciu mleka mają wzdęcia lub uczucie ”kamienia w żołądku” a nie chcą rezygnować z tego źródła wapnia powinny skusić się na mleko lekkostrawne.

Mleko WARMI dostępne jest w wygodnym, zamykanym kartoniku. Zaskakujący jest jego kolor, delikatnie żółtawy a nie śnieżnobiały jak „normalnego” mleka, także spokojnie nie wylewajmy całego kartonu do zlewu – mleko nie jest zepsute!:) Mleko łagodne jest również odrobinę słodsze. Obie te bardzo charakterystyczne cechy wynikają właśnie z obecności cukrów prostych. Mimo to produkt idealnie nadaje się do picia w szklance, jedzenia z płatkami śniadaniowymi, gotowania owsianki czy budyniu, robienia koktajlu a nawet dodawania do kawy.

Mleko produkowane jest w odmianie UHT co oznacza, że jego temperaturę gwałtownie podnosi się do 130 – 160 stopni a następnie momentalnie schładza. Sprawia to, że mleko ma baaaaaaaardzo dłuuuuugą datę ważności, karton, który który trzymam w ręku (a mamy dziś 23 września 2012 r. ) możemy spożyć do 26 stycznia 2013 r. Oczywiście po otwarciu opakowania na wypicie mleka mamy ciut ponad 48h przechowując je w lodówce.

Mleko UHT nie traci swojej najważniejszej wartości czyli najtańszego i najlepszego źródła wapnia!

Cena

4,39 zł/litr

Cena nie należy do niskich, jednak trzeba przyznać, że produkt nie jest standardowy. Smakosz mleka, który po „normalnym” odczuwa dyskomfort, raz na jakiś czas pewnie się skusi.

Wartość odżywcza	W 100 ml	W 250 ml
Białko	3,4 g	8,5 g
Węglowodany	4,9 g	12,3 g
Tłuszcz	2,0 g	5,0 g
Sód	0,05 g	0,1 g
Wartość energetyczna	51 kcal	128 kcal

Ostatecznie!

POLECAMY!

Dla wszystkich z nietolerancją laktozy.