Herbata Saga owocowa

Herbata Saga owocowa

             Dziś przyszła kolej na herbatę owocową Saga o smaku dzikiej róży z maliną, ale niech Was nie zwiedzie opakowanie, na którym malinki taczają się wśród owoców dzikiej róży, bowiem jest ich mniej niż możecie przypuszczać, ale o tym za chwilę.

Herbata jest całkiem smaczna, lekko kwaskowata, oczywiście smak dzikiej róży i maliny idealnie się komponują. Niestety pijąc Sagę nie wpadamy w jakiś szczególny zachwyt. Nie ma ona tak głębokiego koloru i smaku jak produkt Herbapol. W dodatku skład też wypada trochę gorzej. Zawartość dzikiej róży to 56% (całkiem przyzwoicie, chociaż mogłoby być lepiej), ilość hibiskusa stanowi tajemnicę, ale jako, że jest wymieniony drugi w kolejności to z pewnością jest go mniej niż dzikiej róży. Natomiast ilość maliny całkowicie poraża, bo 0,7 % to tyle co nic, chociaż obrazek może sugerować inaczej :) Smak i zapach malinowy zawdzięczamy głównie aromatowi.

Warto też podkreślić, że Saga należy do korporacji Unilever.

Ostatni tajemniczy składnik - maltodekstryna - to mieszanina poli- i oligosacharydów, najczęściej stosuje się ją aby uniemożliwić krystalizację cukru w przetworzonych produktach. W przypadku naszej herbaty zapobiega jej zbrunatnieniu pod wpływem wrzątku.

Składniki:
- dzika róża 56%
- hibiskus
- aromat
- maliny 0,7%
- maltodekstryna

Cena: 5,29 zł/ 35 torebek
co daje: 0,15 zł/ torebka

Podsumowując nie jest to wymarzona herbata o idealnym składzie, ale z pewnością, nie należy do najgorszych.

Ostatecznie!
 6/10